Elektryczne Shimano Dura-Ace i Ultegra na 12!

Na początku września 2021 roku Shimano pokazało nowe serie dwóch topowych elektrycznych grup szosowych – Dura-Ace R9200 i Ultegra R8100. Zmiany nie ograniczyły się do drobnego faceliftingu, sięgają znacznie głębiej!

Najważniejszą różnicą w porównaniu z poprzednimi wersjami jest liczba rzędów kasety. 12 zamiast 11 to przede wszystkim ciaśniej zestopniowane biegi. To z kolei przekłada się na bardziej precyzyjny dobór kadencji.

Obie grupy będzie można kupić w wersji z hamulcami szczękowymi i tarczowymi.

Przewodowe, ale nie do końca

Obie grupy korzystają z podobnych rozwiązań. W nowych seriach – R9200 i R8100 – producent zastosował tę samą platformę Di2. Dzięki niej poprawiono szybkość zmiany przełożeń. W porównaniu z poprzednią generacją zmiana z tyłu jest o 58 procent szybsza, a przodu – o 45 procent.

Dwie przerzutki są zasilane jednym akumulatorem, umieszczonym w sztycy lub ramie. W pełni naładowany BT-DN300 będzie zmieniał biegi do 1000 kilometrów. Klamkomanetki zasilane są małymi „pastylkami” (CR1632), które wystarczają nawet na dwa lata użytkowania. Główny akumulator można ładować, podpinając kabel do tylnej przerzutki, w której umieszczono port.

Klamkomanetki komunikują się z przerzutkami w sposób bezprzewodowy i to chyba najważniejsza zmiana w porównaniu do poprzedniej generacji. Protokół ANT+ za pomocą którego przekazywana jest informacja o zmianie biegów znacznie ułatwi instalację systemu.

Shimano jest nadal krok za swoim największym konkurentem – firmą SRAM. Amerykanie opracowali system w pełni bezprzewodowy. Jednak Japończycy uważają, że ich rozwiązanie jest pewniejsze i szybsze. Jeśli miarą popularności obu systemów byłyby rowery zawodowców, Shimano wygrywa bezapelacyjnie.

12 rzędów w szosie

12-rzędowa kaseta nie jest w branży nowością. Mało tego, Włosi z Campagnolo opracowali 13-rzędowy napęd Esker, wykorzystywany w gravelach. Jest on jednak w pełni mechaniczny. Elektroniczną „dwunastkę” ma w swojej ofercie od jakiegoś czasu SRAM.

W nowej odsłonie Dura-Ace i Ultegry mamy do wyboru dwie kasety – 11-30T i 11-34T. Co bardzo ważne, choć wzór wielowypustów jest nowy, kasety będzie można łączyć ze starszymi piastami ze standardowymi bębenkami.

Shimano w grupie Ultegra oferuje dwa rodzaje mechanizmów korbowych – 50-34T i 52-36T. Nowością jest możliwość zakupu mechanizmu z pomiarem mocy. Dane dla obu nóg zbierane są rozdzielnie, co przekłada się na wysoką dokładność.

Dura-Ace oferuje – poza dwoma zestawieniami znanymi z Ultegry – także mechanizm korbowy 54-40T. Jest on przeznaczony na płaskie odcinki dla zawodników z mocną nogą. Oczywiście w topowej grupie można również kupić mechanizm z pomiarem mocy.

Koła robią różnicę  

Ostatnim bardzo ważnym elementem nowych serii są koła. W Ultegrze po raz pierwszy wykonano je w całości z karbonu. Są oczywiście przystosowane do systemu bezdętkowego i można je kupić w trzech wariantach. Wszystkie mają szerokość wewnętrzną 21 milimetrów i zewnętrzną 28 milimetrów.

• W kołach C36 wysokość profilu wynosi 36 milimetrów. Masa kompletu to 1488 gramów
• Model C50 jest wyższy o 14 milimetrów i waży 1570 gramów
• W C60 profil wynosi aż 60 milimetrów. Masa kompletu to 1649 gramów

Producent zapewnia, że nowe koła są sztywniejsze w porównaniu z poprzednią wersją.

W grupie Dura-Ace wysokość profili są identyczna jak w Ultegrze. Producent podaje, że głównym celem było zredukowanie oporów powietrza. Shimano twierdzi, że model WH-R9270-C50-TL pozwala zaoszczędzić 5,1 W w porównaniu z kołami bezdętkowymi DURA-ACE R9100. Co ważne, obniżono też masę. Wspomniany zestaw kół waży o 161 g mniej niż jego poprzednik – WH-R9170-C40-TL.

Jeśli chodzi o wagę, nowe grupy są minimalnie cięższe. Dura-Ace R9100 waży 2438,5 g w porównaniu do 2403,3 g (R9100). W przypadku Ultegry różnice są jeszcze mniejsze – 2716,5 g (R8100) w porównaniu do 2705,3 g (R8000).