Transport roweru elektrycznego może wprawić niejednego z jego użytkowników w niemałe zakłopotanie. Kiedy w grę wchodzi pierwsze przewiezienie e-bike’a samochodem, rodzi się wiele obaw o jego mechanizm. Jeżeli i Tobie ten problem spędza sen z powiek, koniecznie zapoznaj się z naszym poradnikiem!
Rowery elektryczne zyskują na coraz większej popularności. Jeżeli chcemy pojechać dalej, odkryć dotąd nieznane nam z perspektywy dwóch kółek okolice, to sięgnięcie po jednoślad ze wspomaganiem elektrycznym jest dobrym wyborem. Czasami jednak zachodzi potrzeba zabrania ze sobą naszego sprzętu, np. na wakacje i pojawia się problem, jak bezpiecznie przetransportować rower elektryczny do miejsca docelowego. Kupno bagażnika to słuszny krok. Na jaki wariant warto postawić i czym kierować się przy wyborze?
Zanim wybierzesz samochodowy uchwyt na rower elektryczny
Rowery elektryczne nie należą do najlżejszych, z uwagi na obecność komponentów, takich jak silnik czy bateria. W porównaniu ze standardowymi jednośladami, te ze wspomaganiem potrafią ważyć nieco więcej – różnica może wynosić ponad 7 kilogramów. To dość spory ciężar, z którym musi się zmierzyć bagażnik samochodowy na rower elektryczny. Nie każdy z ogólnodostępnych wariantów będzie jednak w stanie go udźwignąć. Choć na rynku są dostępne trzy rodzaje bagażników, to jednak tylko jeden z nich jest idealny do przewożenia “elektryków”.
Z oczywistych względów na starcie odpada bagażnik dachowy na rower elektryczny. Podniesienie sprzętu i próby unieruchomienia go są sporym wyzwaniem. Podczas tej czynności może dojść do uszkodzeń roweru, komponentów, a nawet i auta, więc lepiej nie ryzykować i nie tracić nerwów. Owszem można wymontować najbardziej newralgiczne, czyli ciężkie, części osprzętu (o ile jest to możliwe), ale trzeba pamiętać o zabezpieczeniu samej elektryki. Wersja z przytwierdzeniem roweru z tyłu na klapę samochodu też nie jest najlepszym rozwiązaniem z uwagi na masę e bike’a. Do wyboru pozostaje nam najwygodniejszy wariant – bagażnik na rowery elektryczne na hak, mający wydzielone, specjalne platformy na koła.
Bagażnik rowerowy na hak dla rowerów elektrycznych – co trzeba wiedzieć?
Po pierwsze, przed zakupem należy sprawdzić najważniejsze parametry uchwytu, aby mieć pewność, że będzie on kompatybilny z naszym rowerem. Zwracamy więc uwagę przede wszystkim na dopuszczalny udźwig. Po drugie, w świetle polskich przepisów jednoślady i sam bagażnik nie powinny zasłaniać tablicy rejestracyjnej i tylnych świateł. W innym przypadku należy przykręcić trzecią tablicę. Po trzecie, dobrze jest przed podróżą wymontować baterię oraz wyświetlacz, o czym wspominamy dokładniej w dalszej części poradnika.
Do zalet bagażnika hakowego należy zaliczyć przede wszystkim wygodę i stabilność, ponieważ umieszczenie i ściągnięcie na nim roweru jest nieskomplikowane, a ponadto ten trzyma się pewnie i nie chwieje podczas jazdy. Kierowcy docenią także dostęp do tylnej klapy auta, bez konieczności demontażu konstrukcji i wyjmowania naszego sprzętu. Taką funkcję umożliwia wiele modeli. Z geometrią jednośladu nie powinno być problemów, ponieważ platforma na rowery elektryczne pasuje do większości “elektryków”, bez względu na to, w jakim miejscu znajdują się silnik i akumulator. Ponadto mamy większą elastyczność w kwestii przymocowania e-bike’ów o różnych rozmiarach ram czy kół.
Czy taka metoda transportu jednośladów ma jakieś minusy? Z pewnością zaliczamy do nich konieczność posiadania w aucie haka holowniczego. U rowerzystów pojawiają się także obawy o zabrudzenia czy przenikanie wilgoci do wnętrza elektrycznych komponentów, jeżeli przydarzy nam się podróżowanie w niesprzyjającej aurze. Również latem jazda w pełnym słońcu i przy wysokich temperaturach nie wpływa dobrze na żywotność baterii. Na wszelkie wątpliwości odnośnie uszkodzeń elementów napędu są sposoby. Wspominaliśmy już wyżej, że akumulator i wyświetlacz najlepiej wymontować przed podróżą, ale można także wyposażyć się w pokrowce na te jednostki, przez co będą one chronione w czasie jazdy.
Co zamiast bagażnika na rower elektryczny?
Alternatywnym sposobem na przewożenie e-bike’a samochodem jest umieszczenie go we wnętrzu lub zaopatrzenie się w przyczepkę transportową. W środku auta, “elektryk” nie będzie narażony na deszcz, słońce czy podmuchy wiatru, ale nie wszyscy mają tak pojemny bagażnik, aby pomieścić w nim rower. Jeżeli jednak ktoś spełnia ten kluczowy warunek i jest w stanie zmieścić do swojego samochodu e-bike, to musi jednak pamiętać o jego unieruchomieniu. Nasz bagaż nie może przemieszczać się w transporcie, uszkodzić się, ale też stwarzać zagrożenia dla podróżujących osób. Ciągnięcie za sobą przyczepki z “elektrykami” to kolejna z możliwości, jednakże dość kosztowna. Jej zakup nie jest najmniejszym wydatkiem, a do tego dochodzą jeszcze opłaty rejestracyjne. Poza tym, trzeba tak, jak w przypadku bagażnika samochodowego na rower elektryczny, pamiętać o zabezpieczeniu newralgicznych komponentów, a także o stabilnym przymocowaniu jednośladów, by nie przesuwały się w czasie jazdy.