ElektronikaNewsy

System sterujący zawieszeniem – RockShox Flight Attendant!

Układ zawieszenia to bezsprzecznie jeden z najważniejszych elementów we współczesnych rowerach MTB. Pozwala zredukować wstrząsy wywołane jazdą w trudnym terenie, co znacząco poprawia nie tylko komfort, ale także bezpieczeństwo rowerzystów. Problemem bywa jednak ciągła zmiana ustawień amortyzatora i dampera w celu dostosowania ich do aktualnych potrzeb. A co powiecie na to, aby wyręczał Was w tym inteligentny, elektroniczny system?

Rock Shox Flight Attendant to niezwykle innowacyjny, bezprzewodowy i automatyczny system sterowania zawieszeniem. | Fot. sram.com

Niedawno opisywaliśmy inteligentny system sterujący zawieszeniem Fox Live Valve. Dzisiaj przyszła pora na propozycję od konkurencji, a dokładnie system Flight Attendant od marki Rock Shox. To niezwykle praktyczne rozwiązanie sprawia, że poruszanie się w wymagającym terenie przysporzy Ci jeszcze więcej przyjemności i dostarczy masy pozytywnych wrażeń. Jak działa ten system i co właściwie oferuje użytkownikowi?

Rock Shox Flight Attendant – jak to działa?

Rock Shox Flight Attendant Wireless Electronic Suspension Damping to nowoczesny system, który składa się z trzech komponentów – korby, dampera oraz amortyzatora. W każdym z nich zlokalizowane są specjalne czujniki, odczytujące bieżące dane związane z ich pracą. Poszczególne komponenty komunikują się ze sobą za pomocą technologii SRAM AXS, a wszystkie informacje przesyłane są do centrali sterującej układem. Dzięki temu mechanizm jest w stanie dostosować pracę zawieszenia do aktualnie pokonywanej trasy, co sprawia, że znacznie wzrasta komfort rowerzysty. Nie musi on już zsiadać z roweru przed podjazdem i ręcznie, za pomocą pokrętła blokować skoku w amortyzatorze czy damperze. Teraz robi to za niego inteligentny system. Nietrudno się domyślić, jak bardzo zwiększa to płynność jazdy. A dobry flow na górskich ścieżkach i singletrackach to podstawa świetnej zabawy.

Działanie systemu

System funkcjonuje w trzech trybach:

Open – przeznaczony do jazdy po mocno wyboistym terenie i dynamicznych zjazdów pełnych przeszkód takich jak hopy czy dropy. Zawieszenie pracuje przy maksymalnym dostępnym skoku, płynnie amortyzując wszelkie wyboje i uderzenia kół o przeszkody.

Lock – dostosowany do podjazdów, blokuje zawieszenie, co sprawia, że konstrukcja ramy jest sztywna, a rowerzysta łatwiej pokonuje podjazdy. Moc z korby jest efektywnie przenoszona na pozostałe elementy napędu.

Pedal – to tryb pośredni, który umożliwia efektywne pedałowanie przy jednoczesnej amortyzacji drobnych wstrząsów. Ten wariant przyda się przy pokonywaniu płaskich i lekko wyboistych odcinków.

O tym, w jakim trybie działa aktualnie układ, informują trzy diody, które producent umiejscowił na sterowniku przy amortyzatorze.

Flight Attendant działa w trzech trybach – lock, pedal oraz open. | Fot. sram.com

Komponenty kompatybilne z systemem Rock Shox Flight Attendant

Komponenty kompatybilne z systemem marka SRAM planuje wypuścić w 2022 roku. Będą to widelce Rock Shox Lyrik o skoku 140-160 mm, Pike o skoku 120-140 mm oraz doskonały dla fanów downhillu ZEB Ultimate FA wyróżniający się skokiem rzędu 150-190 mm. Tylne zawieszenie ma opierać się na damperze Rock Shox Super Deluxe Ultimate FA wyposażonym w nową sprężynę DebonAir+. Kompatybilne korby, to SRAM XX1 oraz X01.

Z systemem Flight Attendant współpracować będą wybrane komponenty. | Fot. sram.com

Aplikacja SRAM AXS a sterowanie układem

Funkcjonowanie układu można też ustawiać zgodnie ze swoimi preferencjami za pomocą aplikacji SRAM AXS. Funkcja ta nazywa się Flight Attendant BIAS Control. Sprawia ona, że rowerzysta może skonfigurować cały mechanizm tak, aby bardziej preferował tryb otwarty, zamknięty bądź pośredni. Co ciekawe, nie musisz korzystać z apki, ponieważ tę samą możliwość daje także umieszczony na szczycie widelca sterownik. Obsługuje się go w prosty sposób przy pomocy przycisków.

Rock Shox Flight Attendant to zdecydowanie ciekawe rozwiązanie, które może bardzo poprawić komfort jazdy w górach i poprawić flow przy pokonywaniu dynamicznych singletracków. Trzymamy kciuki, aby wszystko działało tak, jak zaplanował to producent!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *