Trójmiejski rower metropolitarny wraca do żywych, a mieszkańcy i turyści już w przyszłym roku mogą liczyć na tani dostęp do 3099 e-bike’ów oraz 1000 modeli bez wspomagania. Wszyscy liczą na to, że system MEVO w wersji 2.0 uniknie błędów, jakie w dwa lata wcześniej popełniła firma NextBike.
Historia systemu rowerów miejskich w Trójmieście jest niezwykle burzliwa. Plany od początku były bardzo ambitne. MEVO, czyli sieć bezobsługowych wypożyczalni na terenie Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot miało składać wyłącznie z rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, co było przełomową decyzją w skali kraju. Co więcej, metropolitalne e-bike’i miały być dostępne dla każdego, dlatego koszt wypożyczenia był bardzo niski. Roczny abonament, który pozwalał na codzienne wypożyczenie jednośladu na 90 minut, wiązał się z wydatkiem zaledwie 100 zł, czyli 10 zł miesięcznie. Była to kwota bardzo niewygórowana nawet jak na tradycyjne rowery, a co dopiero na droższe w eksploatacji e-bike’i, które wymagają regularnego ładowania, a także okresowej wymiany akumulatorów. Doszły do tego przypadki wandalizmu – kilka egzemplarzy zostało uszkodzonych już pierwszego dnia.
MEVO w swojej początkowej formie miało być niezwykle przyjazne dla mieszkańców i turystów w Trójmieście, jednak skończyło się wielką klapą, dlatego zostało zawieszone już po kilku miesiącach działania, a spór pomiędzy operatorem – firmą NextBike a władzami Trójmiasta trwa do dziś.
Nowe otwarcie w roku 2022 – MEVO 2.0
Zbliżający się rok ma przynieść wielkie zmiany i odczarować rowery miejskie w Trójmieście. Na drodze przetargu Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot wybrał najkorzystniejszą ofertę na stworzenie i prowadzenie systemu. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to od przyszłego roku operatorem będzie hiszpańska firma City Bike Global, a mieszkańcy będą mogli korzystać z elektrycznych i tradycyjnych rowerów Vaimoo.
Odrodzona wersja Mevo będzie systemem mieszanym, który składa się z 1000 rowerów zwykłych oraz 3099 elektrycznych. Jak już wspomnieliśmy sprzętu dostarczy Vaimoo, czyli hiszpański producent, którego e-bike’i funkcjonują już w miastach takich, jak Kopenhaga, Rotterdam czy Rzeszów. Użytkownicy będą mieli do dyspozycji 717 stacji nie tylko w Trómieście, ale także w okolicznych gminach.
System ładowarek będzie rozproszony, co ma pozwolić na uniknięcie problemów z niedostępnością naładowanych akumulatorów. Baterie nie będą zwożone do centrali, lecz energia w nich będzie uzupełniania w 51 specjalnych punktach na terenie całego terenu działania Mevo. Ponadto wypożyczenie elektryka z rozładowanym akumulatorem będzie kosztować tyle, co wynajęcie zwykłego roweru. Mevo 2.0 będzie wykorzystywać większość rozwiązań znanych z poprzedniej wersji systemu:
Do skorzystania z MEVO 2.0 wystarczy aplikacja w telefonie, która zeskanuje kod QR. Sposób działania systemu będzie taki sam jak przed dwoma lata, co oznacza, że:
- Zwrotu roweru można dokonać także poza stacjami.
- Rowery można zarezerwować na maksymalnie 10 minut.
- Podczas wypożyczenia można skorzystać z opcji postoju.
Rowery elektryczne będą dysponować trzeba biegami w piaście, a tradycyjne siedmioma. Maksymalny zasięg e-bike’a z maksymalnie naładowaną baterią to około 100 kilometrów. Wszystkie model będą także wyposażone w zintegrowany hamulec, opony z wkładką antyprzebiciową oraz 10-litrowy koszyk na bagaż.
Nowe Mevo będzie trochę droższe, ale wciąż dostępne dla każdego
Zaplanowano dwa rodzaje abonamentów – miesięczny (29,99 zł) oraz roczny (259 zł). Każdy z nich będzie upoważniał codziennego wypożyczenia roweru tradycyjnego na 2 godziny lub elektrycznego na 1 godzinę. Po przekroczeniu limitu abonenci będą płacić 20 groszy na jedną minutę jazdy na e-bike’u i 10 groszy za zwykły rower.
Poza abonamentem będzie oczywiście drożej – 15 groszy za minutę jazdy rowerem zwykłym i 30 gorszy za minutę na elektryku. System przewiduje także opcję wykupu taryfy 48-godzinnej za 59 zł. W jej ramach użytkownik będzie korzystać ze zwykłego roweru przez 480 minut lub 240 min z elektrycznego.
System ma działać przez cały rok, 9 miesięcy pełną mocą i 3 miesiące – od grudnia do marca – z flotą ograniczoną do połowy.