Firma kurierska GLS, podobnie jak inni koledzy z branży, pragnie być bardziej “eco” w kwestii dostarczania paczek do odbiorców. Od zeszłego roku na krakowskich uliczkach można spotkać ich charakterystycznie wyglądający rower ze wspomaganiem elektrycznym, który służy do przewozu przesyłek. Rozwiązanie to przyjęło się tak dobrze, że GLS ze swoją koncepcją zapragnęło pojawić się w kolejnym mieście. Padło na Wrocław.
W Polsce rowerowi kurierzy na chwilę obecną są nadal rzadkością – jedynie dostawcy jedzenia w większych metropoliach pracują na e-bike’ach. Wkrótce może się to jednak zmienić. Coraz więcej firm kurierskich zaczyna otwierać się na ekologiczne środki transportu, co oznacza, że być może już niedługo do naszych drzwi zapuka doręczyciel na rowerze elektrycznym. Na razie takowi kursują po ulicach Krakowa i od niedawna Wrocławia, ale GLS zapowiada, że na tym nie koniec. W przyszłym roku łącznie po ulicach większych, polskich miast ma jeździć 15 rowerów kurierskich ze wspomaganiem, należących do tego przewoźnika.
Warszawa w fazie testów, we Wrocławiu zupełna nowość
Gdzie zwykły rower ani też samochód dostawczy wjechać nie mogą, tam mają kursować “elektryczni kurierzy”. We Wrocławiu są to ścisłe okolice Starego Miasta, a bazę przeładunkową zaplanowano obok wrocławskiego Rynku. Podobny pomysł obejmuje obszar stolicy – również będzie to bliskie centrum miasta. Dlaczego wybrano właśnie taki teren? Chodzi o swobodę przemieszczania się i szybkość dotarcia pod wskazany adres – bez stania w korkach, szukania miejsca parkingowego, jak jest to przypadku kurierskich vanów. Ponadto w gęsto zabudowanych częściach miast dostarczonych zostanie o wiele więcej paczek i to w krótkim czasie!
W tym całym przedsięwzięciu nie chodzi jednak tylko i wyłącznie o usprawnienie przewozu. Idea jest o wiele bardziej głęboka i dotyka sfery “eco friendly”, będącej czymś więcej niż tylko trendem w obecnych czasach. Troska o środowisko naturalne zaczyna leżeć w sercach społeczeństwa, głównie z uwagi na pogarszającą się sytuację klimatyczną i tym, co może się stać z naszą planetą za kilkadziesiąt lat. Upowszechnienie rowerowych kurierów i praca za pomocą jednośladów pozwoli ograniczyć emisję CO2, a także zmniejszyć hałas i generowane spaliny. Dostarczenie jednej paczki to przeciętnie 1,3 kg CO2, więc znajdując przyjazną alternatywę, robimy mały “wielki” krok ku lepszemu.
Jak wygląda e-bike GLS?
Każdy rower do przewozu paczek należący do GLS wygląda bardzo podobnie. Postawiono na typ cargo, czyli trójkołowca marki Maxpro, mającego z tyłu pojemny kontener na paczki. To nie pierwszy tego typu projekt. Producent ten jest wiodącą firmą produkującą rowery transportowe.
GLS postawiło na model EcoCargo XL, użytkowany m.in. również przez DHL. Nas najbardziej interesuje wspomaganie elektryczne, które jak podaje producent, dla tej wersji prezentuje się następująco:
- Napęd: Maxpro RevoDrive 250W lub Heinzmann Cargo
- Bateria: 1400Wh GreenPack szybko wymienna
- Wspomaganie elektryczne: 5 biegów
- Manetka gazu: TAK opcjonalna
- Zasięg: 40-100km na jednym ładowaniu
- Czas wymiany baterii: około 30-50 sekund
- Zamknięcie baterii: Tak w standardzie
Śmiało można stwierdzić, że tego typu komponenty mają się bardzo dobrze w rowerach kurierskich, chociażby z uwagi na fakt, że za pomocą takich jednośladów przewieziono w Polsce aż 25 tysięcy paczek! Czekamy na więcej!