Producenci rowerów dostrzegają potencjał, jaki tkwi w e-bikeach, dlatego coraz bardziej rozwijają swój asortyment, dodając do niego kolejne modele wyposażone w elektryczne wspomaganie. Nie inaczej jest w przypadku znanej, hiszpańskiej marki – Orbea. Właśnie zaprezentowała ona nowe elektryki przeznaczone do miasta i lekkiego offroadu.
Całkiem niedawno pisaliśmy o nowym rowerze e-MTB od Orbei – modelu Urrun. Teraz przyszła pora na wersje Kemen, i Kemen SUV. Biorąc pod uwagę jakość, jaką oferuje ten producent, można spodziewać się naprawdę ciekawych produktów, które zapewnią użytkownikowi odpowiedni komfort i dadzą dużo radości z jazdy. Oba modele mają po dwie wersje – 10 i 30. Należą one do innych półek cenowych, co zgodnie z ideą przedstawicieli marki ma odpowiedzieć na potrzeby zarówno osób szukających niskiego progu wejścia do świata rowerów elektrycznych, jak i tych, którzy są gotowi wydać więcej, aby cieszyć się najlepszymi rozwiązaniami.
Dla kogo przeznaczone są nowe rowery?
Przy projektowaniu nowych rowerów sugerowano się wynikami badania rynku, jakie w ostatnim czasie przeprowadzili analitycy marki Orbea. Zgodnie z jego wynikami 82% użytkowników rowerów elektrycznych nie jeździ w trakcie pojedynczego wypadu dalej niż 60 km, natomiast z najszybszego trybu Boost korzysta zaledwie 5% rowerzystów.
Modele Kemen i Kemen SUV są więc przeznaczone dla osób, które nie są entuzjastami długodystansowych wycieczek, najczęściej korzystają z oszczędzającego energię trybu eco i szukają pojazdu, który sprawdzi się zarówno w trakcie dojazdów do pracy, jak i na rekreacyjnych wypadach do lasu. Zastosowane rozwiązania w pełni nadadzą się do tego rodzaju zastosowań.
Wspomaganie na wysokim poziomie
Fakt, że modele Kemen i Kemen SUV przeznaczone są do spokojnej jazdy na niedługich dystansach, wcale nie oznacza, że zastosowane w nich silniki są słabe. Wręcz przeciwnie, wyposażono je w centralne jednostki Shimano EP8 z momentem obrotowym liczącym 85 Nm. To w zupełności wystarczy do jazdy po mieście oraz w niewymagającym terenie.
Specjalnego entuzjazmu nie budzi bateria, jednak biorąc pod uwagę fakt, że rowery nie były projektowane dla osób preferujących dalekie wycieczki, pojemność licząca 540 Wh nie powinna nikogo dziwić. Warto także zaznaczyć, że dla bardziej wymagających rowerzystów dostępne są specjalne, mocowane do ramy extendery. Poszerzają one możliwości akumulatora o kolejne 252 Wh, co w rezultacie daje już całkiem spory wynik – niecałe 800 Wh.
Orbea Kemen
Kemen to model zaprojektowany dla rowerzystów, którzy szukają wygodnego środka transportu po mieście lub niedalekich trekkingowych wycieczek. Wersja oznaczona cyfrą 10 wyposażona została w wysokiej klasy osprzęt. Napęd składa się z komponentów Shimano – mamy tutaj przerzutkę oraz manetkę z wysokiej grupy XT M8130. Obie zaprojektowano specjalnie do e-bikeów i obsługują nowoczesną technologię Link Glide. Można się więc spodziewać, że zmiana biegów będzie przebiegała błyskawicznie i bezproblemowo.
Producent zadbał także o komfort użytkownika, dlatego ten rower elektryczny wyposażono w przedni amortyzator FOX 34 Float AWL o skoku 100 mm. Takie widelce stosowane są w rowerach MTB, można więc się spodziewać, że mimo swojego miejsko-trekkingowego przeznaczenia, model Kemen 10 spokojnie poradzi sobie nawet na trochę trudniejszych ścieżkach w lesie. Zwłaszcza że na wyposażeniu znajdziemy także dropper i bardzo dobre hamulce tarczowe Magura MT5 E-Stop. Na uwagę zasługuje również oświetlenie. Zarówno przednia, jak i tylna lampka wyprodukowała słynna marka Lezyne. Z przodu strumień światła osiąga nawet do 1000 lumenów, co jest naprawdę świetnym wynikiem, jak na fabrycznie zamontowane dodatki.
W wersji Kemen 30 do dyspozycji użytkownika jest amortyzator Marzocchi Bomber Z2 o skoku 100 mm, a także napęd z nieco słabszymi komponentami z popularnej grupy Shimano Deore M5130, która również obsługuje technologię Link Glide. Na wyposażeniu nie znajdziemy też regulowanej sztycy, a wyświetlacz oraz przednie lampki są z trochę niższej półki. Przednia generuje strumień światła o mocy 310 lumenów, więc jest o 700 lm słabsza od tej z wersji Kemen 10.
Orbea Kemen SUV
Model oznaczony jako SUV jest przeznaczony do bardziej terenowych zastosowań. Jeśli chodzi o wyposażenie, to jest ono niemal identyczne jak w podstawowych Kemenach. Różnią się tylko opony, które w SUV-ach mają znacznie bardziej agresywny bieżnik, który lepiej poradzi sobie podczas przejazdów po bezdrożach. Inna jest również nośność bagażników – w wersji Kemen wynosi ona 18 kg, natomiast w SUV 25 kg. Ta druga lepiej sprawdzi się więc na dalszych wycieczkach, wymagających zabrania odpowiedniej ilości ekwipunku.
Orbea Kemen MID
Zarówno zwykły model Kemen, jak i SUV występują też w wersjach MID. Różnią się one geometrią ramy, która została znacznie obniżona. Górna rura poprowadzona została w taki sposób, jak w rowerach miejskich. Takie rozwiązanie docenią przede wszystkim osoby, które stawiają na wysoki komfort i zależy im na łatwym wsiadaniu oraz zsiadaniu z roweru.
Ile to wszystko kosztuje?
Jak nietrudno się domyślić, cena, jaką przyjdzie nam zapłacić, zależna jest od wersji. Rowery oznaczone cyfrą 10 są droższe ze względu na lepsze wyposażenie. Koszty za poszczególne modele przedstawiają się następująco:
- Kemen 10 – 4,799 euro
- Kemen 30 – 3,999 euro
- Kemen 10 SUV MID – 4,799 euro
- Kemen SUV 30 – 3,999 euro